kxy bohaterów niezależnych

Jakiś czas temu przedstawiłem kilka tabelek pomagających wymyślać postacie niezależne. Chciałem to podsumować i poradzić jak można ich używać by się zbytnio kośćmi nie narzucać. Sprawdzałem ich działanie w praktyce w kampanii sandboxowej Delberz (współtworzonej przez właśnie losowe postacie). Myślę, że dla sesji z przygotowaną fabułą zastosowanie może być podobne - przy tworzeniu ad hoc napotkanych postaci.

Najważniejsza rada do jakiej doszedłem to by nie przygotowywać się zawczasu i nie losować wszystkiego od razu za każdym razem. By przygotować tylko miejsce do notowania napotkanych postaci. Losować tyle ile w danej chwili jest potrzebne. I dopiero w przyszłości dokładać kolejne cechy jeśli zajdzie taka potrzeba czy okoliczność.

Tabelka do notowania napotkanych postaci.
Wygląd	notka	pdf	pdf
Osobowość	notka
Nastawienie	notka
Zawód	notka
Motywacja	notka

Przeważnie wystarczy już jedno losowane w jednej z tabel by rozwiązać/wzbogacić daną sytuacje i pchnąć fabułę dalej. Jeśli interakcja z napotkaną postacią się przedłuża wtedy postacie poznają ją lepiej. Kolejne losowania z tabel uszczegóławiają wtedy jej sylwetkę.

• Powiedzmy, że drużyna zaczepia pierwszego lepszego przechodnia pytając o drogę. Potrzebujemy więdzieć jak mniej więcej wygląda więc zaczynamy od wyglądu uzupełniając w razie potrzeby zawodem.
• Drużyna poza kierunkiem prosi o drobne na gorzałę. Trzeba więc sprawdzić jakie napotkana osoba ma nastawienie do obcych przybyszów.
• Jeśli później pójdą razem do tawerny to wymieniając się opowieściami przy kuflu poznają osobowość tego człeka.
• Dalej ziomek ten mógł w trakcie biesiadowania przypaść zespołowi do gustu i trzeba go przekonać do współpracy. Dobrze wiedzieć jakimi motywacjami się on kieruje by wiedzieć co zaoferować w zamian.

Tak więc jeśli postacie graczy kogoś widzą to poznają jego wygląd i być może zawód. Krótka interakcja zdradzi jest jego nastrój. Dłuższe przebywanie bądź zbierane informacji od innych osób ujawni osobowość oraz być może motywację jaką się kieruje.

Jeśli drużyna wpierw rozpytywałaby ogólnie o daną osobę na mieście to ma szansę poznać jej osobowość. W przypadku gdy potrzebowaliby skłonić daną osobę do współpracy zależałoby na odkryciu jej motywacji, pewnie zadanie ciut trudniejsze. Gdyby chcieli tylko coś szybko załatwić (np. podkuć konia na już zaraz) to nastawienie określi jak chętny będzie kowal i czy dostaną złote hufnale czy wiązkę przekleństw. Jeżeli więc gracze mają pytanie to najlepiej odpowiedzieć tylko na nie, jednym rzutem. Nie wchodząc w zbytnie szczegóły i martwiąc się co będzie później.

Jedną rzecz jaką przygotowuję przed sesją to tabelka do wpisywania poznanych BNów z gotową listą ich imion. W pierwszej kolumnie jest miejsce na imię a następnie na każdą cechę możliwą do wylosowania oraz dodatkową kolumnę na notatki. Poznane postacie mają spore szansę pojawić się ponownie i wtedy puste pola mogą być uzupełniane w razie potrzeby.

Przed sesją mam przygotowane jedynie imiona. Każda kolejną osobę biorę kolejno z listy i losuję pierwszą, potrzebną w danej sytuacji cechę. W moim sandboxie było zgodnie z ostatnimi tryndami super równouprawnienie więc miałem na zmianę imię męskie i żeńskie. Ale to już każdy prowadzący wybierze dla swojej fabuły odpowiednią proporcję.

photo credit: just.Luc Patrick Hoesly via photopin cc