sobota, 30 listopada 2013

Polskie systemy (KB#49)

Przez ostatnie dwa lata zostało w naszym rodzimym języku wydanych drukiem trzynaście systemów. Patrząc na nie można się zastanowić i podywagować nad żywotnością polskiego RPG.















(Czy brakuje jakiegoś systemu na tej liście?)

Co dla mnie zabawne, można powyższą listę zinterpretować w przeróżny sposób. Można przedstawić i uargumentować praktycznie dowolną tezę. Wszystko zależy od punktu widzenia, czy się jest fanem, optymistą, pesymistą, malkontentem czy hejterem. Ciekawe czy dla polskiego RPG to łabędzi śpiew a może pieśń przyszłości?

Jeśli nie masz własnego zdania rzuć kością k12:
  1. 13 systemów przez 24 miesiące toż to można kupować nowego poda co 2 miesiące.
  2. Ale tu są dwa wznowienia co zawyżają średnią.
  3. Łał, aż dwa wznowienia czyli te systemy "żyją" i mają rzesze fanów.
  4. Co to za systemy z nakładem 100 egzemplarzy.
  5. Widać, że format B5 jest bardzo popularny.
  6. Pewnie, że muszą dawać w B5 żeby było chociaż z 200 stron tekstu.
  7. Strasznie dużo tu mroku i apokalipsy. Czy już nie ma weselszych tematów?
  8. Prawie połowa systemów jest o przyszłości. Widać, że ludzie lubią takie klimaty.
  9. Aż dwa systemy od Gramela, który już nie publikuje w Polsce.
  10. Ale okładki to mają ładne.
  11. Aż pięć systemów to tylko tłumaczenia.
  12. Dziwne, że dziewieć systemów ma nazwy zaczynające się od pierwszych dziewięciu liter alfabetu. Zpizeq? (No i trzy na A i trzy na I toż to zmowa samogłosek!)

Wpis powstał w ramach 49. RPGowego Karnawału Blogowego.

Grafiki systemów: rebel i strony wydawców.
photo credit: Jonas Tana via photopin cc

9 komentarzy:

  1. Nie ma Neuroshimy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wyszła jej reedycja w 2012-2013?
      Jeśli tak to z chęcią dodam. Chciałem zebrać listę z ostatnich dwóch lat by stworzyć obraz obecnej sytuacji.

      Usuń
  2. Swords & Wizardry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A zostało to w Polsce wydane drukiem? Daj proszę jakiegoś linka bo nie mogę znaleźć na ten temat informacji.

      Usuń
  3. a w czym druk lepszy?
    Rozważ też Przetrwaliście zagładę - też ma cechy rpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobre pytanie. Zastanawiałem się czy ktoś je zada :-)

      Licząc PDFy na wymienienie zasługiwałby na pewno FAE albo Lady Blackbird. Jeśli dopuszczamy pdfa czyli formę elektroniczną to tak samo można potraktować zasady na stornie www czy dowolnie co innego. Zatem będzie ogromny zbiór "autorek" powstałych czasami w dzień albo tydzień (np. nano-gry sil'a albo manufaktura). Z jednej strony nie chciało mi się szukać po odmętach internetu wszystkich gier. Po drugie wykosztowanie się na druk jest dla mnie cenzurą odsiewającą plewy a tych wśród darmowej formy elektronicznej może być sporo.

      Salomonowym rozwiązaniem byłoby ustalenie cenzury w postaci dostępności danej gry w sklepie. Jeśli można wydać pieniądze pewnie nie będzie zbytniej fuszerki. Dodatkowo można by zaliczyć wszystkie tłumaczenia - skoro kilka osób poświęciło swój czas to znaczy że gra była tego warta.

      Z tego rodzi się kolejne pytanie czy druk elektroniczny nie staje się przyszłościowy, czy zwracanie uwagi tylko na druk ma ciągle sens. Takie tam rozważania implikacji.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...