
Wytropiłem rzeczoną sprawę w tak popularnych systemach jak:
- Savage Worlds - można tłumaczyć, że to pozostałość po Deadlandsach (który jest chyba jedynym możliwym systemem gdzie ta umiejętność by pasowała). Ale w lekkim i uproszczonym systemie uniwersalnym gdzie są różnie uproszczenia jak Wiedza Ogólna zajmuje w podręczniku zaszczytne miejsce.
- Śródziemie (MERP) - niby drugorzędna ale mimo wszystko pytam się po co? W Śródziemiu?!? Po to ktoś gra w tym świecie by sobie z Gondorczykami pociupać w karciochy na murach Minas Tirith?
- Warhammer w drugiej edycji - normalna pierwszorzędna cecha. Co ciekawe w 1 edycji jej nie było co nasuwa wniosek, że są jakieś ramy czasowe od kiedy tajemnicze macki zaczęły działać i mieszać w głowach autorów. A może kwestia kraju z którego pochodzi wydawnictwo?
Co mnie dodatkowo dziwi to wpisywanie tej umiejętności na listę w sytuacji, gdy bardzo łatwo się obyć bez niej. W zależności od sytuacji i ze względu na rodzaj strategii gdy postać:
- liczy na szczęście - zwykły rzut kością ew. uwzględniając zdolności jak Szczęściarz.
- oszukuje - czyli coś na bazie zręczności czy kieszonkowstwa a od tego zwykle są już odpowiednie umiejętności.
- liczy karty - odpowiedni Spryt, Pamięć, Analiza czy coś podobnego.
- blefuje - kontrola emocji, Siła Woli, Opanowanie.
- odczytuje emocje innych - znów Empatia czy inne umiejętności socjalne.
Dziwi mnie skąd autorzy wpadli na taki pomysł i kto ich do tego inspirował...
Ja się tak po polskiemu, czyli bezinteresownie i złośliwie zapytuje: czy to przypadek?
photo credit: Kevin Labianco via photo pin cc
W krajach anglosaskich, z jakich wywodzą się wspomniane systemy, gry hazardowe i zakłady bukmacherskie są i zawsze były czymś znacznie bardziej powszechnym i aprobowanym społecznie niż u nas. Ot i chyba cała tajemnica. Bo tego typu zarzutami, co wymienione na końcu, to mógłbyś obdzielić połowę z zestawu umiejętności takiego WFRP.
OdpowiedzUsuńW krajach anglosaskich, z jakich wywodzą się wspomniane systemy, gry hazardowe i zakłady bukmacherskie są i zawsze były czymś znacznie bardziej powszechnym i aprobowanym społecznie niż u nas.
OdpowiedzUsuńHaha, nie. W Purytańskiej Ameryce gdzie dzieci do osiemnastego roku życia nie mogą w niektórych miejscach nawet nie grać, ale nosić karty? Warhammer akurat jest brytyjski, i dość postmodernistyczny - jest profesja szulera i cyrkowca. Co do MERPa to nie wiem - pozostałość po Rolemasterze?
No w sumie bardziej chodziło mi właśnie o Brytyjczyków. Ale i w USA też (chociaż faktycznie niekoniecznie w aspekcie aprobaty, ale powszechności, jak najbardziej): mówisz "Dziki Zachód", myślisz: "kowboje, rewolwery, poker". Te słynne moczenie w smole i tarzanie w pierzu. U nas nigdy hazard nie miał takiej rangi.
OdpowiedzUsuńCoś z krajem pochodzenia może być. Jak sprawdzałem polskie systemy jak Wolsung, Monastyr czy Neuroshime to w nich takiej umiejki nie znalazłem.
OdpowiedzUsuńJedno mnie dziwi, że skoro się znalazła w takim WFRP to czemu nie pamiętam żeby w jakieś oficjalnej kampanii znalazła się sytuacja która wymaga takiego testu.
Coś mi się widzi, że sytuacja powstała przez kopiowanie listy umiejek z jednego systemu do drugiego. I trop Rolemastera miałby sens.
Autor tworząc nowego erpega zagląda co jest u konkurencji i skoro gdzieś się pojawiło to znaczy, że jest potrzebne i dodaje do własnego systemu.
Ciekawe kto był w tym wszystkim pierwszy?